Blogosfera

Wtorek 11 marca 2014

BIELUCHOWY TRÓJPAK DLA CAŁEJ RODZINY

 

Trudno wyobrazić sobie lepsze śniadanie niż kromka pełnoziarnistego pieczywa posmarowana kremowym serkiem, a na to plasterki rzodkiewki. Trudno też wyobrazić sobie do tego celu lepszy serek niż Bieluch naturalny lub lekki. Teraz obie wersje dostępne są w rodzinnym trójpaku i w niższej cenie.

Dobry gatunkowo nabiał to źródło cennego białka i innych wartości odżywczych – dlatego tak ważny dla zdrowia jest jego udział w codziennej diecie. Serek Bieluch, powstający dzięki nowoczesnej technologii membranowej, zwanej ultrafiltracją, zachowuje wszystkie najcenniejsze białka mleka, w tym białka serwatkowe. Oprócz naturalnego smaku
i kremowej konsystencji, Bieluch jest także źródłem wielu substancji odżywczych, dostarczających nam energii w ciągu dnia.

Bieluch to nie tylko propozycja na pyszne i zdrowe śniadanie. Pod banderolą trójpaku znajdziemy sugestie podania serka Bieluch. Trzy różne przepisy, na potrawy wytrawne i słodkie, powinny zadowolić wszystkich kulinarnych eksperymentatorów. Poziom trudności na szczęście nie jest zbyt wygórowany, więc każdy powinien sobie poradzić z ich przygotowaniem.

Na wewnętrznej stronie opakowania można znaleźć także ważne i ciekawe informacje związane z właściwościami prozdrowotnymi nabiału oraz legendę chełmskiego duszka Bielucha, które zainteresują i młodszych, i starszych.

Zestaw trzech pysznych serków Bieluch - dwa naturalne i jeden lekki - można już znaleźć na sklepowych półkach w estetycznym opakowaniu z wizerunkiem uśmiechniętego Ducha Bielucha.

Poniedziałek 7 października 2013

Bieluch w „Sąsiedzie na widelcu”

Desery wyczarowane z serka naturalnego Bieluch zawładnęły podniebieniami jurorów piątego odcinka nowego kulinarnego programu w TVP 1 zatytułowanego „Sąsiad na widelcu”.

Podróżując po Lubelszczyźnie realizatorzy programu tym razem zawitali do Chełma. Poszukiwania rodzin chętnych do współzawodniczenia w gotowaniu Łukasz Grass rozpoczął od spaceru po Starówce i rowerowej przejażdżki po miejskim parku. Na Starówce zwiedził podziemia zabytkowej kopalni kredy, w której do dzisiaj zamieszkuje Duch Bieluch i nieoczekiwanie objawia się turystom zwiedzającym sztolnie. Jednak tutaj prowadzący program Łukasz Grass nie spotkał chętnych do gotowania. Więcej szczęścia miał w parku i na stadionie. W kulinarne szranki zdecydowały się stanąć dwie rodziny: Ewy Stachniuk oraz Jolanty i Czesława Kosowskich. Prezentacja rodzin, powitanie z szefami kuchni oraz wybór produktów miało miejsce na staromiejskim rynku. Ewę Olejniczak, szefową kuchni w warszawskim hotelu Intercontinental, wylosowała drużyna „turkusowych”, czyli Kosowskich. Robert Sowa, właściciel stołecznej restauracji i uczestnik wielu telewizyjnych programów o sztuce gotowania, wspomagał rodzinę „malinowych”, czyli Stachniuków.

Składnikiem dania głównego okazały się ziemniaki. Natomiast deser miał zostać przygotowany z serka naturalnego Bieluch. Jakie potrawy, z jakimi dodatkami, przyprawami zostaną zaserwowane jurorom – również sąsiadom – to już zależało od inwencji szefów kuchni i rywalizujących rodzin. A w pięcioosobowym degustacyjnym jury znaleźli się smakosze – zapaśnicy bracia Dariusz i Piotr Jabłońscy. Dariusz ma na swoim koncie mistrzostwo Europy i świata, a Piotr był siedmiokrotnym mistrzem Polski. W latach zawodniczej kariery obaj reprezentowali klub Gryf Chełm. Dzisiaj bracia trenują młodzież. Po 90 minutach pasjonującej walki z czasem na stole sąsiadów oceniających pojawiły się dania główne i desery. Rodzina Stachniuków z Roberetm Sową przygotowała chełmską wariację na temat kartoflańca hrubieszowskiego z dodatkiem młodej cukinii z przydomowego ogródka („biegusiem” przyniósł ją Łukasz Grass), ukrytego w delikatnym cieście i aromatycznych warzywach. No i oczywiście sos na bazie serków naturalnych Bieluch. Na deser „malinowi” przyrządzili kogel-mogel z puszystym serkiem naturalnym Bieluch, malinami, oprószony gorzkim kakao. Rodzina Kosowskich, dowodzona przez Ewę Olejniczak, zaserwowała zapiekankę ziemniaczaną przekładaną młodą kapustą, w aromatycznym sosie z boczkiem i smażonymi borowikami prosto z chełmskich lasów. Plus naturalnie sos z dodatkiem serków naturalnych Bieluch. Na deser podali delikatny mus serowy z Bielucha naturalnego, przekładany owocami leśnymi i prażonymi migdałami.

Sąsiedzkie jury tym razem nie miało wątpliwości: niebo smakowe osiągnęła rodzina „malinowych” Stachniuków z Robertem Sową. Mimo rozstrzygającego werdyktu w konkursie-zabawie nie było przegranych. A ogólnopolscy widzowie, oprócz nowych przepisów na smakowite dania z Lubelszczyzny, przekonali się, że do Chełma trzeba przyjechać, poznać historię miasta, przejść się po Starówce i koniecznie zwiedzić zabytkową kopalnię kredy, gdzie można spotkać Ducha Bielucha, który spełnia życzenia. Miasto Chełm zawdzięcza Spółdzielni Mleczarskiej Bieluch znakomitą promocję historii, zabytków, gościnności i smacznego regionalnego jedzenia.

Czwartek 26 września 2013

Pyszny podwieczorek z Serkiem Bieluch

Tęsknie wspominamy ciepłe promienie słońca, wakacje i beztroski czas a tym czasem za oknem dominuje szarość a słonecznego światła jakby coraz mniej. Zaczynają się niewesołe widoki mokrej i zimnej jesieni. Ale nie dajmy się wpędzić w depresję! W końcu nie jest tak źle, kaloryfery już grzeją a długie wieczory można wykorzystać na integrację rodzinną i przygotowanie pysznego podwieczorku, który będzie wspaniałym wspomnieniem lata. A w dodatku dostarczy nam witamin i energii aby można było stawić czoła jesiennym infekcjom. 


Foto: IMR

Przygotuj 3 serki naturalne BIELUCH, 50 dkg świeżych lub mrożonych owoców (pozostaw garstkę owoców do dekoracji), 2 pełne łyżki żelatyny, 1 torebkę cukru waniliowego, 4-5 łyżki cukru pudru, listki mięty do dekoracji.


Foto: IMR

Żelatynę rozpuść w ¼ szklanki wrzątku, ostudź. Połącz z kilkoma łyżkami serka Bieluch. Następnie dodaj do pozostałego Bielucha i zmiksuj. Dopraw do smaku cukrem waniliowym, cukrem pudrem i wymieszaj z owocami. 


Foto: IMR

Deser wyłóż do miseczek (lub do jednej dużej miski) i odstaw do lodówki na kilka godzin, aby galaretka zastygła. Przed podaniem odkrój galaretkę od ścianek miseczek. Miseczki wstaw na chwilę (30 sekund) do gorącej wody i wyłóż deser na talerzyki. Udekoruj listkami mięty i pozostałymi owocami.


Foto: IMR

© 2024 Spółdzielnia Mleczarska BIELUCH w Chełmie